Owca zamiast małpki
Wczoraj miałam dzień na szycie, myślałam o małpce, ale jakoś tak na moje oko wyszła mi owieczka.
Za to szycie wyszło bez problemów, lubię taki stan, nie trzeba pruć i nic powtarzać.
Oby więcej takich chwil przy maszynie.
Jak Wasz tydzień mija, co robicie?
Pozdrawiam Monika
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz