czwartek, 29 maja 2014

Środowe czytanie i kraftowanie

Moje środowe spotkanie wypadło w czwartek.
Niestety nie mam dużo do powiedzenia na froncie czytelniczym, gdyż od 3 tygodniu u mnie to samo i posunęłam się tylko o kilka kartek.
Brak czasu , zmęczenie wieczorne to moje wytłumaczenie,
Wczoraj wieczorem byłam na warsztatach mydlanych  i uczyłam się wyrabiać naturalne mydełka.
Tak wyglądały już zrobione mydełka-kiepskie zdjęcie
A w sobotę z dziewczynami wybrałyśmy się na kiermasz i tak wyglądało nasze stoisko



 Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny
Słonka życzę 

piątek, 23 maja 2014

Zające pod muchą  

Uszyłam na razie dwa egzemplarze chłopięcej wersji,

całkiem fajne, myślę, że w najbliższym czasie  dołączą inni.

Miłego dnia życzę


środa, 21 maja 2014

Środowe spotkanie z czytaniem i kraftowaniem

Na początku chciałam podziękować Wszystkim za gratulacje dla syna.
No cóż w tym tygodniu nie udało mi się przeczytać do końca książki,tak więc dalej ta sama.
Muszę przyznać mało ostatnio czytam,
Na froncie kraftowym wyszydełkowałam torbę na zakupy, wzór zaczerpnęłam z
http://www.ravelry.com/patterns/library/crochet-mesh-grocery-tote-pattern,
Wielkość torby jest ok, tylko długość ramiączek mogłaby być dłuższa.
Myślałam,że zajmie mi jeden góra dwa wieczory, przecież to siatka to pójdzie szybko.Przeliczyłam się zajęło trochę dłużej i do tego trochę mnie ręka bolała.

Oraz świeżo ukończony zajączek

Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wszystkie komentarze.
Monika

środa, 14 maja 2014

Wspólne dzierganie i craftowanie

W tym tygodniu nie mam za bardzo się czym pochwalić. W zeszłym tygodniu książkowa wtopa z Michalak, nudna i denerwująca zwrócona następnego dnia do biblioteki i wypożyczone dwie inne pozycje.
Niestety nie ruszyłam żadnej a to przez bardzo wyjazdowy weekend. W piątek- urodziny kolegi wieczorem w centrum handlowym, sobota teatrzyk kukiełkowy w bibliotece, niedziela zawody judo, które odbyły się blisko znajomych, więc i rodzice skorzystali.
Tak więc zaczęłam Maggie O Farrell Ona pierwsza,
a craftowo udało mi się wyszydełkować te torebeczki.

A tu kilka fotek z zawodów,
 gdzie mój synek zdobył złoto w wadze do 30 kilogramów.
Zmęczenie daje o sobie znac, życzę wszystkim dobrej nocy.

wtorek, 13 maja 2014

Kocyki

Nie wiem dlaczego, ale uwielbiam je szydełkować.
Liczba ich wciąż rośnie
Oto kilka z nich
 
Na niektórych zdjęciach to kudłate to nasz piesek, który potrzebuje iść do fryzjera i to szybko.
Pozdrawiam

środa, 7 maja 2014

Środowe czytanie i kraftowanie

Trochę wolnego za nami, ale niestety człowiek nie poczuł tego, bynajmniej ja Zwalam na pogodę : deszcz, zimno i wietrznie tak u nas wyglądała majówka.Planowaliśmy jednodniowe wyjazdy,grille, leniuchowanie w ogrodzie i nic spędziliśmy czas w domu, zaowocowało to wykończeniu zaczętych prac. 
Komin dla córki, która stwierdziła, że nie będzie go nosić, ale mam nadzieję,że do zimy jej się zmieni.
Zaczęłam podkładki dla koleżanki- fanki czarnego koloru.
Skończyłam liska 
Zszyłam kotka
Uszyłam zajączki

Czytelniczo skończyłam "Potem" Lupton i zaczęłam Katarzyny Michalak "Ogród Kamili "
Kamila marzy o prawdziwej miłości, własnym domu i różanym ogrodzie-czytamy z okładki.
Główna bohaterka ma 24 lata bez pracy, mieszka z ciocią, 8 lat temu bez słowa porzucił ją chłopak, a ona dalej nie może dojść do siebie.
Zapowiada się szybkie przerzucenie książki 
Pozdrawiam gorąco


piątek, 2 maja 2014

Miś Judoka

Powstał na specjalne zamówienie dla małego Judoki

Znowu pogoda nam nie dopisuje w tą majówkę
Trzymajcie się ciepło.